Skoro został ogłoszony opiekunem całego Kościoła Katolickiego, to jest szczególnym orędownikiem każdego człowieka ochrzczonego i wyznającego wiarę w Boga; każdego, kto stał się dzieckiem Bożym: czystym i wolnym od zmazy grzechu.
Skoro opiekował się swoją Rodziną, to jest patronem narzeczonych przygotowujących się do sakramentu małżeństwa, mężów i żon oraz rodzin. Wyprasza on potrzebne łaski i siłę dla ojców, by potrafili na jego wzór zapewnić bezpieczeństwo swoim najbliższym.
Pod skrzydła św. Józefa uciekają mężczyźni, by uczyć się od niego wypracowywania w swoim życiu cnót, czyli umiejętności czynienia dobra. Np. umiarkowania, jeśli chodzi o korzystanie z alkoholu; mądrości w wychowywaniu dzieci; łagodności w traktowaniu bliźnich itd.
U św. Józefa znajdują wspomożyciela stolarze, cieśle, drwale, rzemieślnicy, co wiąże się z zawodem, jaki z pasją on wykonywał. Przyzywają jego pomocy również bezrobotni, prosząc, aby jak najszybciej mogli znaleźć zatrudnienie. Modlą się do niego pracodawcy, aby szanowali prawa swoich pracowników (ci zaś proszą o to, by wypełniali gorliwie swoje obowiązki).
Św. Józef uciekał do Egiptu przed gniewem straszliwego Heroda, dlatego jest opiekunem uciekinierów i migrantów, którzy z różnych powodów są pozbawieni dachu nad głową.
W końcu chrześcijanie modlą się przez jego przyczynę o łaskę dobrej śmierci, by mogli odejść z tego świata w stanie łaski uświęcającej, mieć na końcu życia dostęp do sakramentów świętych oraz doświadczyć wtedy miłości i obecności osób najbliższych.